Forum www.twilightfan.fora.pl Strona Główna
 Forum
¤  Forum www.twilightfan.fora.pl Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
www.twilightfan.fora.pl
Forum poświęcone twórczości Stephenie Meyer
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Leah Clearwater
Idź do strony 1, 2  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightfan.fora.pl Strona Główna -> Postacie Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Leah Clearwater

Czy zgadzasz się ze mną, ze Leah jest bardzo ciekawą i najbardziej prawdziwą postacią stworzoną przez SM?
Tak, zgadzam się.
66%
 66%  [ 12 ]
NIe nie zgadzam się.
33%
 33%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Pią 23:32, 05 Wrz 2008    Temat postu: Leah Clearwater
 
UWAGA, możliwe SPOILERY!!!

Przed przeczytaniem BD nie zwracałam większej uwagi na postać Lei. Ot, była wkurzająca dla watahy, ale mnie to nie obchodziło, bo jej problemy nie odgrywały większej roli w powieści. Po tym jak mieliśmy szansę lepiej ją poznać w BD, muszę powiedzieć, że ją polubiłam. Wreszcie w pełni potrafię zrozumieć jej zachowanie. No i zaimponowała mi, gdy zdobyła się na to, żeby pomimo wstrętu do wampirów i ich domu, pójść tam i nawrzeszczeć na Bellę za jej zachowanie w stosunku do Jacoba.
Zaimponowała mi, także tym jak odłączyła się od watachy Sama, nie w imię jakiś wyższych celów (choć oficjalnie chodziło o Setha) ale w imię swojej dumy. Wiem to może się wydawać dziwne, ale na jej miejscu postąpiłabym tak samo. I tu nie ma znaczenia moja sympatia do Cullenów, patrze na to jej oczami, po stokroć wolałabym pomagać komuś kto wzbudza we mnie wstręt niż nadal być w takiej sytuacji jak była ona z Samem.
Uważam, że jest najbardziej prawdziwą postacią stworzoną przez SM.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Rose
Człowiek



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:54, 13 Wrz 2008    Temat postu:
 
Hm...Leah faktycznie mi też zaimponowała kiedy to porządnie nawrzeszczała na Bellę w domu Cullenów!!! I czytając BD też zrobiło mi się jej żal, za to , że musiała przechodzic takie męki w związku z Samem. W porządku się zachowywała wobec Jacoba po tym jak dołączyła się do jego watachy. I wogóle mam duży szacunek do niej!!! Smile

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Nie 13:06, 14 Wrz 2008    Temat postu:
 
Uff... to dobrze Very Happy myślałam , że nikt tu jej nie lubi Very Happy
a ta scena z Bellą i Leah w roli głównej była rozbrajająca... Very Happy
Podobała mi się też scena, kiedy się tak 'zżyła' z Jacobem Very Happy to było piękne^^ Very Happy

Powrót do góry Zobacz profil autora
Rose
Człowiek



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:56, 14 Wrz 2008    Temat postu:
 
Tak, w momencie kiedy tak szczerze rozmawiała z Jacobem pokazała swoje prawdziwe "ja". Smile

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Nie 15:38, 14 Wrz 2008    Temat postu:
 
tak... i to przez te 'prawdziwe ja' tak bardzo ją polubiłam :]

Powrót do góry Zobacz profil autora
Rose
Człowiek



Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:18, 14 Wrz 2008    Temat postu:
 
We wcześniejszych częściach sagi Leah była mi obojętna, może dlatego, że mało się o niej wiedziało, ale po przeczytaniu BD można nawet ją polubic. Mimo że była wcześniej taka niemiła dla innych członków watachy to pózniej okazała się byc bardzo uczuciowa. Dla mnie gdyby nie te całe wpojenie Jacoba to Leah mogłaby byc spokojnie jego partnerką życiową. Smile

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Nie 23:16, 14 Wrz 2008    Temat postu:
 
taa... ale cóż... jego partnerką bd Nessie Very Happy
ja też uważam, że było bardzo mało Leah w poprzednich częściach... ogólnie to ją teraz rozumie dlaczego zachowywała sie tak, a nie inaczej... ona jest jedynym wilkołakiem - kobietą... ja na jej miejscu byłabym taka sama, no bo... bo ja nie chciałabym, aby wszyscy z watachy znali moje myśli, moje wszystkie tajemnice... a przystępując do watachy Jacoba miała więcej prywatności...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Cull
Wilkołak



Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forks

PostWysłany: Pią 15:13, 10 Paź 2008    Temat postu:
 
Cholera!
I już wszystko wiem xD
Ale cóż..
ciekawość zwyciężyła Razz
Ja jej nie lubię .
Tak po prostu.
Może dlatego,że nie przeczytałam BD ?
Najwyraźniej.
Ale zaznaczyłam - Nie,nie zgadzam się..

Powrót do góry Zobacz profil autora
Czaja1113
Prawdziwy Cullen



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konin

PostWysłany: Pią 15:33, 10 Paź 2008    Temat postu:
 
Ja nic o niej nie myśle bo nie przeczytałam BD a wsumie w zaćmieniu tylko mnie na końcu wkurzyła i tyle chociaż czytająć wasze posty już prawie wiem co bedzie w BD:P

Powrót do góry Zobacz profil autora
Cull
Wilkołak



Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forks

PostWysłany: Pią 19:48, 10 Paź 2008    Temat postu:
 
Ja tych postów do końca nie przeczytałam Razz
Jak była jakaś wzmianka o BD to od razu kończyłam czytać Very Happy
Ale na razie jej nie lubię Razz

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Pią 21:59, 10 Paź 2008    Temat postu:
 
no cóż... może zmienisz zdanie jak przeczytasz BD ;D mam taką naddzieję... ponieważ Leah jest jedną z moich ulubionych postaci xD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Cull
Wilkołak



Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forks

PostWysłany: Pią 22:27, 10 Paź 2008    Temat postu:
 
Na serio?
O kurczaki.
a ja jej tak nie lubiłam..

hmm..przeczytamy (OFICJALNE! I NIE KUŚ! Very Happy ) ,zobaczymy.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Pią 22:56, 10 Paź 2008    Temat postu:
 
dobra dobra... róbta co chceta Razz
i nie wiem czemu niektórzy na tym forum tak nie lubią Leah... :/

Powrót do góry Zobacz profil autora
Bells
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:40, 21 Paź 2008    Temat postu:
 
Ja jej nie lubię - mimo, że przeczytałam BD

Rozumiem jej zachowanie i wogóle, ale nier trawię jej całej - jej osobowości, tego stylu poczucia humoru. Po prostu jej postać niesamowicie mnie irtytuje. Nie potrafię tego dokładnie wyjaśnić, ale jest jedyną postacią, która tak na mnie działa.

Jest chyba najbardziej nielubianą przeze mnie postacią. własnie z tego powodu, że kiedy o niej czytam ostaj wręcz białej gorączki, tak mnie jej sposób bycia irytuje...

Owszem - jest honorowa, poświęca się itd. Ale mimo to nie potrafię jej polubić Razz

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Wto 19:48, 21 Paź 2008    Temat postu:
 
no cóż... jej poczucia humoru nie lubisz? ja je uwielbiam XD a ten jej sarkazm jest świetny XD albo jak w BD przyszła i skyczała Belle XD uwielbiam ten fragment... w ogóle lubi ją ktoś, poza mną? XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Cull
Wilkołak



Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forks

PostWysłany: Wto 19:49, 21 Paź 2008    Temat postu:
 
raczej nie.
ja jej nienawidzę Very Happy

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Wto 19:55, 21 Paź 2008    Temat postu:
 
aha... super Razz moze zmienisz zdanie jak przeczytasz BD Razz

Powrót do góry Zobacz profil autora
Cull
Wilkołak



Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Forks

PostWysłany: Wto 20:00, 21 Paź 2008    Temat postu:
 
Może,aczkolwiek wątpię.
Irytuje mnie całą sobą.

Powrót do góry Zobacz profil autora
love_twilight
Wilkołak



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:33, 21 Paź 2008    Temat postu:
 
A ja ją lubie, choć nie czytałam BD... nie wiem czemu., ale...
Podczas czytania pierwszych 3 części jakoś tak... coś w niej mnie poruszyło... z jednej strony mnie troche denerwowała, ale wyczułam w niej coś, co rozwiało tą niechęć i negatywne odczucia...
Nie umiem tego wyjaśnić, po prostu tak jakbym ją zrozumiała bez słów...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Wto 20:39, 21 Paź 2008    Temat postu:
 
uwielbiam cię! choć jedna moja sojuszniczka w tym temacie XD cieszę się XD

Masz racje... Leah rozumie się bez słów XD jest taka naturalna, taka inna XD w 3 pierwszych częściach nie było za dożo o niej, ale za to w BD jest jej troszku więcej, za co dziękuje SM XD ta książka byłaby bez niej taka... hm... 'fantastyczna'... Leah wprowadza taką fajną atmosfere XD
ja tak uważam.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightfan.fora.pl Strona Główna -> Postacie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy