Czy lubisz Edwarda? |
Tak |
|
100% |
[ 44 ] |
Nie |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 44 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Cull
Wilkołak
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Forks
|
Wysłany: Pią 22:30, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
no cóż "kobieta zmienną jest"
tak szczerze,to nie myślałam nawet,że tak brutalnie zmieni mi się o nim zdanie.
muszę dodać,że Ed był hm..taką małą prawdziwą postacią..a nawet SZTUCZNĄ!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czaja1113
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konin
|
Wysłany: Pią 22:36, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jako wampir nie mógł być za bardzo realistyczny...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cull
Wilkołak
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Forks
|
Wysłany: Sob 0:13, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nie powinnaś się na mnie obrazić xdd
ja tylko wyrażam swoje zdanie ^^
Czaja,wiem.
Może gdybym drugi raz nie przeczytała,to nadal bym kochała Eda...
ale teraz sobie dopiero uświadomiłam ,jakim on jest chamem xd
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaja1113
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 15:00, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Po prostu inaczaej odbierasz teraz tą ksiażke. Czest jest tak (a przynajmniej ja tak mam) że jak już wiesz czo sie wudarzey to kiażka nie jest taka fascynujaca i może teraz bardziej skupiłas sie na wadach Edwarda niż na jego zaletach. Przypomnij sobie za co go kochałaś jeszcze tydzień temu!!!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czekoladka
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 2350
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: yyy... stąd
|
Wysłany: Sob 18:38, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ok, Cull. Nie obrażę się Ale zastanawiam się jak można nie lubić Edwarda... Ja przeczytałam tą książkę ze 20 razy (Zmierzch i Zaćmienie. KwN tylko z 5) i nie znalazłam u Edzia prawie żadnych wad...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cull
Wilkołak
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Forks
|
Wysłany: Pon 0:21, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nikt nie jest idealny,nawet taki Ed !.
próbowałam sobie przypomnieć ,za co go kochałam i...nawet nie wiem!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaja1113
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 15:45, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja go kocham za:poczucie humoru, odpowiedzialność, to że opiekował sie Bellą, to że ją KOCHAŁ, że jest najprzystojniejszym człowiekiem na ziemi, ma świetna rodzinke, szybko jeździ, gra na fortepianie...znalazło by sie jeszcze ze sto powodów...
Nadal nie pamietasz za co go kochałaś?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasperka
Wyjątkowa istota
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 20:15, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam jego wadę! Jest ewidentnie nadopiekuńczy ^^. Szczególnie w Zaćmieniu, gdy nie chciał Belli puścić do La Push.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaja1113
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konin
|
Wysłany: Wto 22:08, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie też to jest słodkie...czasem miło jest jak ktoś sie o ciebie troszczy(jeśli nie jest to nadopiekuńcza mama)
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cull
Wilkołak
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Forks
|
Wysłany: Wto 23:18, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Czaja1113 napisał: Dla mnie też to jest słodkie...czasem miło jest jak ktoś sie o ciebie troszczy(jeśli nie jest to nadopiekuńcza mama) |
Miło?
Kompletnie sucharnie,dennie i wgl!
Ja bym miała gdzieś zdanie Eda i pojechałabym do Jake'a!
Biedny był
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czekoladka
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 2350
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: yyy... stąd
|
Wysłany: Wto 23:39, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Że niby Jake?? Sam się w to wpakował to niech cierpi. Jego problem. Ja bym na miejscu Belli go olała. Jak mi ktoś mówi że 'to nic nie zmienia' to bym się go posłuchała i zostawiła w spokoju.
I ja lubię jak ktoś się czasem o mnie zatroszczy. /Byle nie głupia matka. I głupi ojciec. I w ogóle żadna ciotka, babka, wujek itp. Tylko rodzeństwo cioteczne toleruje. No i brata.
A Edward jest cuuudny!!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte
Przechodzeń
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 16:19, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jezuuuus! *______________*
Edward, Bożee. Kocham Go. <3
Kocham Edzia i kocham Pattisona. ;D
Chociaż czasem Edward był samo zuo i go nienawidzi(a?)łam. xD
Uhh <3
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nirvy
Człowiek
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilightland
|
Wysłany: Sob 16:27, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Edward jest bosski, boski, boski! <3
taki...taki...taki mrau. xD
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
aśka
Przechodzeń
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 3:53, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja Edwarda ubóstwiam! Był cudowny, kochany, wspaniały! I zależy jak postrzegamy ideał Dla jednych dana cecha będzie zaletą a dla innych wadą Mi się bardzo podobało jak traktował Bellę, jak sie o nią troszczył zważając jeszcze na fakt że Bella to prawdziwa niezdara
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra vel. Bells.^
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wyspa Esme.
|
Wysłany: Czw 15:39, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Edward nie ma wad, bo jest bohaterem książki.
A jak wiadomo w książce może się znaleźć wszystko...
Nie może być postacią realistyczną, gdyż jest wampirem.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia955
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarn-Góry
|
Wysłany: Czw 18:58, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
e tam każdy ma jakieś wady... i masz racje, dla ciebie może to być wada... a dla innych zaleta XD
Edward jest postacią fikcyjną - jest idałem... choć jego zalety nie wszystkim pasują...
szczerze... to ta książka byłaby marna, gdyby nie nasze wymyślone wampirki - w tym ideał ideałów - Edward
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaja1113
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 19:38, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie potrafie powiedzec za co kocham tą ksiażke ale na pewno w duuużej mierze za Edzia:D I chociaż nalazła bym u niego kilko wat(które czasem są zaltami) to i tak go kocham<3
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
aśka
Przechodzeń
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaja1113
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 21:36, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No i jest ciągle narażona na niebezpieczeństwo z jego strony...to też ma wpływ na jego nadopiekuńczość
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia955
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarn-Góry
|
Wysłany: Czw 22:58, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na jego nadopiekuńczość ma też wpływ jej krew... w końcu wiele wampirów szlaaaja się wieczorami po mieście i tylko czeka aż jakaś słodka krew dosiegnie jego zmyslu węchu XD a Bella w końcu przyciąga kłopoty jak magnes, więc to bardzo prawdopodobne XD
Kolejną przyczyną nadopiekuńczości Edwarda w stosunku do Belli może być jego miłość. Nie chce poprostu aby coś się jej stało, bo ją kocha XD a przy jej szczęściu nie trudno o wypadek, nawet na prostej drodze XD
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|