Forum www.twilightfan.fora.pl Strona Główna
 Forum
¤  Forum www.twilightfan.fora.pl Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
www.twilightfan.fora.pl
Forum poświęcone twórczości Stephenie Meyer
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Znaczenie okładki
Idź do strony Poprzedni  1, 2

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightfan.fora.pl Strona Główna -> Księżyc w Nowiu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Znaczenie okładki

Co jest na okładce?
Tulipan
67%
 67%  [ 19 ]
Róża
14%
 14%  [ 4 ]
Inny kwiat
17%
 17%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 28

Autor Wiadomość
Joanne
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Forks

PostWysłany: Sob 21:27, 03 Sty 2009    Temat postu:
 
To, że nie projektowała okładki, nie znaczy, że ten kto ją projektował nie chciał jakiegoś głębszego przesłania nam dać. A ja zawsze widziałam to jako Bellę, która jest bardzo delikatn,a a spadający płatek utożsamiałam jako jej krwawiące po Edwardzie serce Razz

Powrót do góry Zobacz profil autora
Bells
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:05, 03 Sty 2009    Temat postu:
 
Te okładki były projektowane przy ASYSCIE (tak to się pisze? Very Happy ) Meyer. I ona sama dodawała te "opisy" na początku książki, mówiące o okładce Very Happy (np. w pierwszej części coś o zakazanym owocu itd.) - takie pomoce przy interpretacji.
No i stephenie NAJMNIEJ podobała się 2 okładka, czyli właśnie Księżyca w Nowiu - bo jest najtrudniejsza w interpretacji Very Happy

Powrót do góry Zobacz profil autora
Joanne
Moderator



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Forks

PostWysłany: Sob 22:16, 03 Sty 2009    Temat postu:
 
A mnie się 2 nawet podobała, zaraz po 3 części. Chociaż jak dla mnie interpretacja nie była taka trudna Wink Dla mnie ten kwiatek był wręcz jednoznaczny Very Happy

Powrót do góry Zobacz profil autora
N_Cullen
Prawdziwy Cullen



Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 2239
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WRock

PostWysłany: Nie 12:27, 04 Sty 2009    Temat postu:
 
jak już pisałam wikipedia kłamie Smile ale zgadzam sie że kwiatek to Bella... ja to się w sumie nigdy nie zastanawiałam nad symboliką okładek...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Czaja1113
Prawdziwy Cullen



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konin

PostWysłany: Nie 16:56, 04 Sty 2009    Temat postu:
 
Ja też nie. Dopuki w ręce nie wpadła mi okładka Zmiezrchu, bo tam wyraźnie jest jakieś przesłanie i tak po koleji w każdej książce seri. Już nie moge sie doczekać okłądnki MS^^

Powrót do góry Zobacz profil autora
Alice_Cullen
Prawdziwy Cullen



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Deszczowe Forks

PostWysłany: Wto 11:43, 10 Lut 2009    Temat postu:
 
Według mnie to tulipan, bo Bella z Edwradem rozkwitała... A kiedy ją zostawił, zaczęła usychać z miłości( chodziła jak zombie). I moim zdaniem( acz jednak skromnym) ten pierwszy płatek zaraz odpadnie od reszty, tak jak część serca Belli, kiedy Edward ją zostawił Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad ...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Karolcia955
Moderator



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarn-Góry

PostWysłany: Śro 22:20, 11 Lut 2009    Temat postu:
 
haha xD jasne, że tulipan xD Dziewczyny pamiętacie, jak niektóre z was mówiły, że to róża??
ehh xD dobre czasy^^ XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Bells_Swan
Prawdziwy Cullen



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tam, Gdzie Rosną Dzikie Róże

PostWysłany: Pon 19:05, 23 Mar 2009    Temat postu:
 
Jest to moja ulubiona okładka z tych czterech. Mówią, że nie liczy się okładka, a wnętrze książki, ale co tam- ja się z tej zakochałam^^ Wyczytałam w źródłach mądrzejszych niż Wikipedia, że jest to tulipan papuzi. Co do symboliki zgadzam się z innymi, że być może jest to Bella, a płatek to krwawiące serce... Wiele jest teorii, jedna jest prawdziwa. Piękny kwiat. mam na jego punkcie takiego bzika, że postanowiłam podczas wiosennego remontu mojego pokoju zmusić tatę, żeby namalował mi go na ścianie. ^^

Powrót do góry Zobacz profil autora
Claire
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Nibylandii

PostWysłany: Pią 18:03, 27 Mar 2009    Temat postu:
 
Że to tulipan dowiedziałam się od Bells_Swan, w jeszcze wcześniejszym poście, gdyby nie Ona, zaznaczyłabym "inny kwiat" Very Happy.
Na mnie nie zrobił specjalnego wrażenia.

Powrót do góry Zobacz profil autora
StOkRoTkA
Prawdziwy Cullen



Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 1375
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stronie Śl.

PostWysłany: Wto 18:42, 07 Kwi 2009    Temat postu:
 
Moim zdaniem tulipan to nie sama Bella ale jej serce. Ten spadający płatek to krew z rany po Edwardzie.
Zanim Edzio ją opuścił kwiat był biały, po opuszczeniu zaczął stawać się czerwony z bólu.

Po napisaniu tego zapytałam siebie "Więc dlaczego nie jest cały czerwony Question "
Moim zdaniem to dzięki Jackobowi, który wspierał Bellę w trudnych chwilach i to dzięki niemu Bella nie załamała się do tego stopnia by się zbić.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Bells_Swan
Prawdziwy Cullen



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 963
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tam, Gdzie Rosną Dzikie Róże

PostWysłany: Wto 20:50, 14 Kwi 2009    Temat postu:
 
Też dobra teoria. Wszystkie są dobre. Nigdy nie zastanawiałam się nad kolorem kwiatu i czy mają one jakieś znaczenie. Każda interpretacja jest dobra

Powrót do góry Zobacz profil autora
Alice_Cullen
Prawdziwy Cullen



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Deszczowe Forks

PostWysłany: Czw 20:41, 02 Lip 2009    Temat postu:
 
Ami się zawsze wydawało, że to są zakrwawione pióra, no ale się przestawiłam...

Powrót do góry Zobacz profil autora
onegirl
Przechodzeń



Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 19:48, 14 Lut 2010    Temat postu:
 
Ten kwiat to serce belli
Oderwany kawałek kwiatu oznaczać może że straciła część swego serca. Kwiat jest biały - kolor pustki i czerwony - kolor miłości jak zarówno krwi. Po połączeniu powstaje krew i pustka w sercu Belli. Ale zauważcie to, że kwiat jest odwrócony w dół, a jeden z jego liści idzie go góry. To może oznaczac ze kwiat spada, np.Bella spada z klifu, ale to chyba troche bez sensu. A może... Edward kolor miłości - czerwień. czerwien na tym kwiatku i ten kawałek który się odłączył., serce belli. ten bialy to Jackob ktory wypelnil jej serce , Polaczenie 2 osob w jej sercu, polaczenie dwoch kolorow...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightfan.fora.pl Strona Główna -> Księżyc w Nowiu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy