Co jest na okładce? |
Tulipan |
|
67% |
[ 19 ] |
Róża |
|
14% |
[ 4 ] |
Inny kwiat |
|
17% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 28 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Bells
Administrator
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:50, 01 Lip 2008 Temat postu: Znaczenie okładki |
|
|
Tu mam problem. Może dlatego jest to najmniej lubiana przez Stephenie Meyer okładka? Nie mam pojęcia z czym się wiąże.
Może ten kwiat, to symbol Belli, która po porzuceniu stała się jeszcze bardziej delikatna i "krucha" niż wcześniej? Albo może kwiat symbolizuje piękno niejakiej Heidi? Jakieś propozycje?
Ostatnio zmieniony przez Bells dnia Pon 8:01, 06 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
akasha16
Człowiek
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob 11:17, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm...znaczenie tej okładki rzeczywiście nie należy do najprostszych:) Róża jako kwiat jest bardzo delikatna. I ona właśnie symbolizuje delikatność Belli. Kiedy Edward zostawił Bellę i ją bardzo zranił i to właśnie przedstawia spadający płatek ;]
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
panna T.
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pon 17:52, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
czy to jest naprawdę róża ? ja nie mogę się dopatrzeć..^^ sądzę, że chodzi o to iż bella po odejściu edwarda usychała. usychała nie tylko z tęsknoty ale także z miłości, z pustki jaka po nim pozostała i tym podobne..jeżeli to jest właśnie róża to idealnie odzwierciedla odczucia belli..moim - jakże - skromnym zdaniem. dziękuję. ^^
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evangelin_san
Moderator
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 19:18, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
niah wiecie co? nigdy bym nie pomyślała że na okładce New Moon jest tulipan... musieli go mocno przerobić xDD
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vampire-Angel-66-xF
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Beograd/Sabac/Novi Sad/ <3
|
Wysłany: Śro 20:55, 03 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To jest ewidentnie tulipan xD Wiele jest takich jak na okładce ^^
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Midnight_
Wyjątkowa istota
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Polski ;p
|
Wysłany: Śro 15:50, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tulipan papuzi ...
Według mnie to symbolizuje Belle, kiedy przeżywała ciężkie chwile bez Edwarda. Ten płatek (?) może symbolizować łzę za Cullen'em ... Chyba ...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evangelin_san
Moderator
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Volterra
|
Wysłany: Śro 19:31, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
he he he tyaa teraz widzę podobieństwo ^^
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Człowiek
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:37, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tulipan??? Hm... jakiś taki dziwny tan tulipan...
No ale dobra co do tej interpretacji to maja jest taka: kwiat to Bella ( tu nie ma wątpliwości) z tym że moim zdaniem kwiat ten jest jakby oblany krwią( kolor czerwony) a krew może symbolizowac ból. Dla mnie wygląda to tak jakby ten kwiat wcześniej był biały( symbol radości, moment kiedy to Bella była szczęśliwa z Edwardem) a kiedy Edward zostawia Bellę jest ona bez sił do życia, taka usychająca, opadnięta( jak ten kwiat na okładce). Spadający płatek symbolizuje łzy(też jest czerwony więc to muszą byc łzy spowodowane bólem, cierpieniem). Czyli reasumując kwiat ten pokazuje uczucia Belli po rozstaniu z Edwardem.
Kurczę, poplątałam trochę ale nie umiem zbytnio tłumaczyc. Mam to w głowie ale jakos trudno to opisac. .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evangelin_san
Moderator
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Volterra
|
Wysłany: Sob 19:22, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
chociaż tez przypomina tą różę :
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Evangelin_san dnia Sob 19:24, 20 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaja1113
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 22:41, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
no...i ja sie zastanawiam czy to nie róża...bo jakoś tak mi bardziej pasuje do tej interpretacji....róże są delikatniejsze
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bells
Administrator
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:10, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
TULIPAN! TULIPAN! A może zrobimy ankietę?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czaja1113
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Konin
|
Wysłany: Nie 18:21, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
możemy zrobić wtedy sie okaże
Ostatnio zmieniony przez Czaja1113 dnia Nie 18:22, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bells
Administrator
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:01, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Proszę, o to ankieta. Teraz po prostu głosujecie, a nie si tutaj wykłócać będziemy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cull
Wilkołak
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Forks
|
Wysłany: Śro 18:19, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
akasha16 napisał: Hmm...znaczenie tej okładki rzeczywiście nie należy do najprostszych:) Róża jako kwiat jest bardzo delikatna. I ona właśnie symbolizuje delikatność Belli. Kiedy Edward zostawił Bellę i ją bardzo zranił i to właśnie przedstawia spadający płatek ;] |
Ok,Twoje przypuszczenie byłoby bardzo dobre,gdyby to była RÓŻA.
Wedle mnie to nie jest ani róża,ani tulipan.
Lecz kolory mogą do czegoś nawiązywać..
biały - Bella była "czysta" ,bez żadnych RAN na sercu.
czerwień - wedle mnie,to są właśnie te rany (zadane przez Edka ),a spadający płatek to łza ( jedna z wielu ) .
Ten kolor może też oznaczać KREW.
Np. Edward chciał jej krwi,nie nauczył się jeszcze doskonale opanowywania,i tak jak ten spadający kwiatek - ZWIAŁ , że tak "brzydko" powiem..
Ostatnio zmieniony przez Cull dnia Śro 22:19, 08 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bells
Administrator
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:36, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe - naprawdę masz świetne pomysły Cull To z tą łzą i krwią mnie rozbroiło aż się boję przeczytać ukrytych znaczeń, które zanlazłaś w innych okładkach
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cull
Wilkołak
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Forks
|
Wysłany: Śro 21:12, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe,dzięki
W końcu nie bez powodu nazywam siebie Alice na niektórych stronach - pomysłowa! Oto jej duuuża zaleta
A że jestem do niej podobna,no to..
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evangelin_san
Moderator
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Volterra
|
Wysłany: Czw 21:08, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
że jest bardzo ... hym dogłębna? nie wiem , podoba mi się Twoja koncepcja z tymi krwawymi łzami ^^
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia955
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1185
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarn-Góry
|
Wysłany: Pią 21:08, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
taa xD ucieczka Edwarda (Buahah xD) ładnie powiedziane ale mi i tak nasze początkowe domysły jakoś tak bardziej pasowały... bo to, np. że Bella jest czysta pasuje mi bardziej do Zaćmienia... albo do BD (kiedy chodzi o ślub) ale ta ucieczka... heh pomysłowe xD
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soul
Człowiek
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:30, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie tulipan
bella-kwiat
opadający płatek-łza,smutek,
to,że jest przechylony w dół może oznaczać rozpacz w jaką się pogrążałą
a to,że jest muśnięty czerwienią tylko jedno ale to tylko moje osobiste domysły
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
N_Cullen
Prawdziwy Cullen
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 2239
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: WRock
|
Wysłany: Sob 20:51, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
znowu wikipedia: Kwiat na okładce książki to tulipan papuzi i nie ma żadnego ukrytego znaczenia, ponieważ autorka nie uczestniczyła w projektowaniu okładki. w sumie dobre wytłumaczenie, ale te wasze propozycje co do porównywania Belli do kwiatu brzmią logicznie
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|